Wiele elementów jest dopiero na maszynach ale to co mam spróbowałem rozmieścić. Przy „tradycyjnym” ofie środek ciężkości ma być 25-30% od rufy ale w moim przypadku będą zamontowane dwa silniki CMB RS 7,5. Kadłub jest od O7,5 ale poszerzony o 80mm i w kształcie W.
Napędy będą naprawdę długie czyli śruby dalej niż 150-200mm za rufą. Nie mam pojęcia jak w tym modelu ustawić środek ciężkości.
Adam C. wymyślił dzielony wał. W części od silnika sztywny a dopiero przy dławicy 50mm do 100mm giętki. Cześć giętka jest tak krótka że nie potrzebuje podpór i pracuje w „powietrzu” a co za tym ma bardzo małe opory i nie ma teflonu który się topi i zwija. Rozwiązanie to pracowało w dwóch stateczkach Basi i
NIGDY nie było żadnej awarii.
Staram się patrzyć na gramy wiec obudowy dławic są z węgla a obudowy łożysk delikatne, a po zalaminowaniu będą dodatkowo usztywniać dno. Of jest długi i miękki i bez takich usztywnień dno się wygina a co za tym idzie zmienia geometrie. I tak trzeba wał wkleić, a ten typ wklejenia przy bardzo małym wzroście masy diametralnie usztywnia dno stateczka.
Aluminiowy dystans miedzy przekładniami jest pusty więc wykorzystałem go jako zbiornik oleju do smarowania przekładni. Niebieskie wężyki będą zalaminowane z dławicami i posłużą do smarowania łożysk dławic.