Od poczzatku lat 90 chodzilem nad Wisłe na zawody motorowodne pan Waldemar Marszałęk pływal ,od tamtej pory zaraziłem sie do modeli Fsr-H V,tylko niebyło czasu na zawody i finansów.
Nasz nastepca Marszłaka ,Mistrz świata motorowodny pan Henryk Synorackij warto obejrzyć
http://poznan.tvp.pl/14506359/22032014-henryk-synoracki