Strona 3 z 3

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 20 lut 2013, 16:38
przez Zskrzypiec
Tak ten laminat jest własnej roboty (pozostałość po wcześniejszej pracy) jest cienki 0,7mm.Podobny za to na pewno lepszej jakości jest na allegro 0,8mm bez miedzi kosztuje tyle że nie opłaca się robić .Bowdeny absolutnie nie muszą być mosiężne. Wybrałem takie rozwiązanie ze względu na jego prostotę,do elastycznych trzeba zastosować jakieś przepusty przez wręgę i uchwyty które będą trzymały bowdeny przy silniku. Trzeba toczyć bądź wymyślać jakieś inne rozwiązania,a stare porzekadło mówi ,,że najlepsze są najprostsze rozwiązania " Rurki na końcach uszczelnię gumkami harmonijkowymi aby woda nie przedostawała się do przedziału radiowego.
Zbigniew S

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 21 lut 2013, 17:15
przez Maruś
Rurki w których idą popychacze od serw wykonane z metalu to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie. Przerobiłem to osobiście wywołują zakłócenia. Nie wiem jaka to zasada ale podobnie jak dotkniecie anteny powoduje ruch serw podobnie jest z popychaczami. No chyba że macie dostęp do linek pokrytych teflonem bo te pokryte PE nie bardzo się ślizgają i puchną od oleju.

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 21 lut 2013, 18:58
przez AdamM
na 2,4 nie ma zakłóceń :)

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 21 lut 2013, 20:11
przez Zskrzypiec
Jak jest sucho i naładowany akumulator akumulator to mi Futaby jeszcze nic nie zakłóciło.
Zbigniew S.

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 22 lut 2013, 12:33
przez RGrzybowski
takie zakłócenia pamiętam z systemów "megowych" - wystarczyło potrzeć śrubokrętem o jakiś metalowy element np. silnik i serwa drżały ale w "gigowych" radyjkach problemu nie zauważyłem. ale jak wiadomo w elektronice cuda się dzieją więc nie zaprzeczam :)

chyba pójdę na kompromis i włożę bowden plastikowy w jakąś rurkę metalową np aluminiową bo faktycznie trudno będzie ustawić wylot plastikowego bowdenu bez kombinowania z obejmami czy podpórkami

Re: Budujemy standardzika

PostNapisane: 08 mar 2013, 19:32
przez Zskrzypiec
Prace troszkę się posunęły i tak: