Wrzesiński Standard

Informacje potrzebne do miękkiego startu.

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 03 mar 2013, 15:15

no cóż ja co prawda zastanawiałem się co autor miał na myśli pisząc o "fastrygowaniu" i wybrałem tę gorszą dla mnie z możliwych odpowiedzi :oops:
ale to nie zmienia faktu, że powinienem był sam połapać się w porę... jutro wyjmę wręgę z pomocą dremelka i jedziemy dalej ;)

Ja osobiście kleję na E53 lub E5 z wypełniaczem,trochę styren śmierdzi ale taki klej jest nie do ruszenia.Pozdrawiam Robson.


polecam jednak E52 zamiast 53 bo nie ma styrenu, lepsze właściwości a zapach raczej przyjemny jeśli można tak powiedzieć :)

a jaki wypełniacz stosujesz? bo jest na rynku coś takiego jak arsil (nie aerosil) i z tego co widzę wychodzi taniej niż ten niemiecki. kiedyś chyba też miałem okazję go używać ale nie jestem na 100% pewien i było to coś w rodzaju talku tyle że białe i po wymieszaniu z żywicą dające białą gładką pastę nie spływającą i twardą
tu mam link - 120 zł za 14 kilo przy cenie aerosilu to prawie jak za darmo... co panowie o tym myślicie?
http://sklep.wax.krakow.pl/go/_info/?us ... 04&lang=pl
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 03 mar 2013, 15:37

RGrzybowski napisał(a):no cóż ja co prawda zastanawiałem się co autor miał na myśli pisząc o "fastrygowaniu" i wybrałem tę gorszą dla mnie z możliwych odpowiedzi :oops: . my "fastrygujemy" klejem CA a nie żywicą...
ale to nie zmienia faktu, że powinienem był sam połapać się w porę... jutro wyjmę wręgę z pomocą dremelka i jedziemy dalej ;)

Ja osobiście kleję na E53 lub E5 z wypełniaczem,trochę styren śmierdzi ale taki klej jest nie do ruszenia.Pozdrawiam Robson.


polecam jednak E52 zamiast 53 bo nie ma styrenu, lepsze właściwości a zapach raczej przyjemny jeśli można tak powiedzieć :)

a jaki wypełniacz stosujesz? bo jest na rynku coś takiego jak arsil (nie aerosil) i z tego co widzę wychodzi taniej niż ten niemiecki. kiedyś chyba też miałem okazję go używać ale nie jestem na 100% pewien i było to coś w rodzaju talku tyle że białe i po wymieszaniu z żywicą dające białą gładką pastę nie spływającą i twardą
tu mam link - 120 zł za 14 kilo przy cenie aerosilu to prawie jak za darmo... co panowie o tym myślicie?
http://sklep.wax.krakow.pl/go/_info/?us ... 04&lang=pl
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez AdamM » 03 mar 2013, 17:40

Panowie. nie uzywajcie epidianu a szczególnie z dziećmi i jeszcze w małych pomieszczeniach.
Ja uzywam ( i pewnie cała tyska modelarnia :) ) LH 145 z utwardzaczem H 146.
cena to jakies 50 zl (kilo zywicy + utwardzacz do tego) a wystarczy ci tego na budowe wielu modeli.
pozdrawiam
Adam Matysiak
POL-593
AdamM
 
Posty: 415
Dołączył(a): 14 sty 2013, 23:19
Lokalizacja: Tychy

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez Maruś » 04 mar 2013, 14:08

Ja z Wax-a biorę żywice i nie tylko. Moja papka jest właśnie od nich ale czasem jak potrzebuję coś zalać płynną papka to używam czegoś innego od Havla co można dodać dużo i dalej jest płynne i nie da się formować ale świetnie wypełnia szczeliny.
Nie wiem co wsadziłem do paczki ale tulejka do ustawiania osi silnik-wał leży na stole więc będę jeszcze raz szedł na pocztę więc mogę Wam kupić wypełniacza. Nigdy go nie ważyłem ale mam wrażenie że cała reklamówka nie waży nic :D .
Pozdrawiam
Marek Zelech
[size=120]
marekz62@o2.pl
Maruś
 
Posty: 612
Dołączył(a): 06 sty 2013, 11:34
Lokalizacja: Kraków

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 04 mar 2013, 19:20

witam,
wielkie dzięki!! - właśnie odebrałem paczkę i jest w niej tulejka! ale najlepszy jest ten zapach rycyny z rury :twisted:
jutro rano zmierzę jeszcze na wszelki wypadek tą tulejkę...
wypełniacza mamy spory zapas ale aerosilu a mi się rozchodzi o arsil - chciałbym dowiedzieć się czy ktoś go używał bo jest sporo tańszy a szkoda dawać aerosil do zwykłego zagęszczania żywicy.
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez mountain454 » 05 mar 2013, 5:35

Panowie . Szkoda tylko umierać. Pudełko aerosilu zakupione w RIKU MODEL SPORT starczy na kilka ładnych lat. Arsil był stosowany w przemyśle jako wypełniacz przy produkcji gumy. Tan chyba należy szukać. S.G.
S.G.
mountain454
 
Posty: 392
Dołączył(a): 16 sty 2013, 17:49

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 10 mar 2013, 12:19

Ostatnio było trochę dłubania - nr 1 ma wlaminowaną obudowę wału a nr 2 wyciętą półkę na serwa.
Zanim wkleiliśmy ten wał ustawiliśmy go za pomocą tulejki montażowej z wałem silnika w łożu tak aby był jak najniżej dna ale jednocześnie nie tarł kołem zamachowym o nie i nie dotykał karterem - przy tej okazji podziękowania dla Marusia za przysłanie nam tulejki oraz innych niezbędnych rzeczy ;) Z kolei odległość śruby od dna była kontrolowana za pomocą kółka fi 40 mm nakręconego zamiast śruby - odległość ta wynosi ok. 1 mm. Wał został ustawiony w osi modelu. Najpierw został wstępnie wklejony na CA, potem na 5 min. żywicę.

Obrazek

Następnie posypaliśmy od góry wał pociętym na małe 5 mm kawałki szklanym rowingiem, dzięki czemu wypełnione zostały wszelkie zagłębienia i wypukłości mogące powodować "wstawanie" tkaniny. To bardzo ważne aby tkanina przylegała ściśle bo wpływa to na wytrzymałość tego ważnego miejsca. A kształt obudowy wału nie sprzyja zgrabnemu położeniu tkaniny. Przy tym uwaga - pewnie znajdzie się ktoś, kto powie, ze wypełnić można było Aerosilem - nic bardziej mylnego - w laminatach zasada jest taka - jak najmniej kleju. Oblewanie żywicą z wypełniaczem wszelkich elementów wcale nie wzmacnia ich mocowania a wręcz przeciwnie. Ze względu na brudne od żywicy łapska nie mogłem robić zdjęć czego żałuję ale został jeszcze nr 2 więc na pewno pokażemy co robiliśmy.
Po uformowaniu "pagórka" wału położyliśmy 5 warstw tkaniny. Teraz przyjdzie kolej na silnik.

Obrazek

Z kolei płytka serw w nr 2 wyglądać będzie tak:

Obrazek

Obrazek

Jak widać jest to laminat z jednostronną warstwą Cu. Po wywierceniu otworów na śruby serw zostaną do miedzi przylutowane nakrętki dzięki czemu zniknie nam problem wyrabiających się otworów pod wkręty. Stalowe nakrętki należy lutować na kwas solny lub fosol mocną lutownicą lub palnikiem i dokładnie umyć.
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez ROBSON » 10 mar 2013, 14:42

Witam.Z tym kwasem i mocną lutownicą nie przesadzaj bo miedż odejdzie od laminatu.Zwykła transformatorówka 60W starczy,a co do nakrętek to użyj mosiężnych i po kłopocie.
Robson
ROBSON
 
Posty: 152
Dołączył(a): 15 sty 2013, 12:54

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 10 mar 2013, 19:09

Spokojnie. Nie miałem na myśli lutownicy do rynien tylko coś w okolicy 100W :)
Lepiej lutować większą mocą ale krótko niż na odwrót. Akurat pod ręką mam tylko nakrętki stalowe więc z nich korzystam. Ostatnio lutowałem kwasem bo kalafonia nie dawała rady. Ale rzeczywiście najlepiej mieć mosiężne nakrętki.
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Re: Wrzesiński Standard

Postprzez RGrzybowski » 12 mar 2013, 8:41

Jedna fotka z montażu łoża silnika - motorek został pozbawiony tulei i tłoka w celu ułatwienia montażu. Dzięki temu podczas wklejania łoża mogłem wyczuć najdrobniejsze opory i odpowiednio skorygować. Po ostatecznym sklejeniu i zamontowaniu sprzęgła przeciwwaga wału silnika w miarę swobodnie opada w pozycje spoczynkową w obie strony zatem operacja zakończona sukcesem :)

Obrazek

ostatecznie przylaminowane mocowanie wału i silnika - kilka warstw szkiełka i taśma szklano/karbonowa

Obrazek


A teraz problemy - klapa od Ludka 2 (a właściwie cały pokład) okazała się faktycznie klapą w starciu z bocznym wydechem. Postanowiłem zatem poszerzyć ją o kilka cm w bok - będzie niesymetryczna ale zmieści pod sobą ten długi komin (znowu słowa uznania dla Marusia, od którego go mamy :) W tym celu zostanie wycięty kawałek pokładu, wylaminowana na szybie nowa pokrywa a z tej oryginalnej pokrywy zostanie wycięty stożek osłony komina i wlaminowany w nową pokrywę. Początkowo chciałem zrobić kopyto ale dla 2 sztuk nie warto. Po pierwszej przymiarce komin wygląda śmiesznie w tym kadłubie - sterczy wesoło do góry, najlepiej gdyby był schowany ale musiałby się kończyć w luku radiowym. Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że standard jest dla początkujących ... :D
Pytania są takie:
1. Jak blisko laminatu klapki może być rura rezonansowa - chodzi o temperaturę
2. Czy osłona rury może być ażurowana?
3. Czy obejmę rury można bezpośrednio przykręcić do pokładu czy lepiej wibroizolator wstawić?

Obrazek
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
RGrzybowski
 
Posty: 218
Dołączył(a): 06 lut 2013, 10:01
Lokalizacja: Września

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do "SAM POCZĄTEK" FSR-V 3,5 Standard - Klasa Polska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości