Forum FSR Polska

nigdy nie rozumiałem zgłaszania sie na ostatnią chwile.
albo jade albo nie.
wypadki losowe to bardzo mały procent.

Witam Adam ja na miejscu organizatora nie martwił bym się , bo po terminie trzeba zapłacić karę przy startowym a
każdy grosz się przyda organizatorowi .

Pozdrawiam
Mijas Krzysztof

No Panowie, czapki z głów..są 3 medale
i jeszcze kilku finalistow....takiego wyniku chyba jeszcze nie było.
Gratulacje !!!!
A świetują, że prawie u mnie słychać ...

Witam !!

Kto ma wyniki ?
Może wstawi na forum ?

Pozdrawiam

http://www.fsr-world.com/?page_id=222#
powinny być tu za chwilę tym bardziej ,że galeria ruszyla i są nasi
na face...gdzieś są bo mi pokazywano

Cześć

Stasiek Górka 2 miejsce H27 24 w O27 w H3,5 nie wiem ale finału nie było.
Zbigniew Błaszczyk 3 Miejsce tylko nie wiem czy H15 czy H7,5
Krzysiu Zaręba 2 miejsce O3,5
Robert Mecdorf 6 miejsce O3,5
Wojtek Stelmaszyk 7 miejsce w O15
Basia Kawulak 11 miejsce w O7,5
Traks Tomasz 14 miejsce w O27 w O15 nie poszło
Krzysztof Strzelczyk 23 w O27
Łukasz Kępa 12 w H3,5

reszty nie wiem bo wyjechałem
Pozdrawiam Tomek Traks

Poprawka :
Mistrzostwa Świata Dessau 2014
Pięknie zakończony pierwszy tydzięń
Zbigniew Błaszczyk srebro w H-7,5
Stanisław Górka brąz w H-27
Krzysiu Zaręba junior srebro w O-3,5
BRAWOOOO !!!!!!!!!!!!

Zabrakło odrobiny szczęścia a medali byłoby więcej. Fakt że do wzięcia były tylko 2 i 3 miejsca bo 1 obstawił ,,jeden gościu z żółtymi łódkami"

Traksiu jednak pierwsza informacja była prawidłowa Zbyszek Błaszczyk był trzeci w 7,5

Tak w H jak i O adrenalina na najwyższym poziomie. Młody Krzysiu Zaremba przeżywał swoje wicemistrzostwo spokojniej jak Ojciec Senior
Szczere gratulacje dla Wszystkich, szczególne dla S. Górki, który walczył z motorem i własnymi nerwami, ale wynik i wzruszenie przy staniu na pudle pod flagą narodową wynagrodziło Mu chyba wszystkie trudy. Inni mieli mniej szczęścia, jak np. Zbyszek Skrzypiec, który w jednym biegu "jeździł na hamulcu" w postaci zielska na sterze, w drugim jeździł koncertowo po torze, aż trafił w boję a w następnym dojechał Go z tyłu "żółty Norek". Krzysiek Strzelczyk walczył z modelem, pogięta śruba skręcała modelem na pełnym gazie, w rezultacie minięte boje, nerwy ale wynik na tylu "wściekłych" na wodzie i tak super.
Fotek sporo, po segregacji coś wrzucę.
P.S. Woda w jeziorku miała 24C, a obok plaża tych "nietekstylnych" ale najważniejsza była atmosfera i Towarzystwo w obozie pod Biało-Czerwoną.
Dziękuję za mile spędzony czas.