Zawody 2014

[RGrzybowski]

rozumiałbym powód do narzekania, gdyby imprezy były komercyjne ale płacąc startowe 25 zł za dziecko nawet przez myśl by mi nie przesżło marudzić

[wojciech Przemyśl]

- do gastronomi nie mam uwag i nie pisałem o niej nawet w swoim poście,

-woda doprowadzona do tych jak je nazwałeś ''koryt''-z których korzystają harcerze na obozach żeglarskich była chyba wygodniej niż polewanie się z węża ale o gustach nie będę dyskutował
-prysznice były dla wszystkich którzy chcieli z nich skorzystać w hoteliku OSIR-u 10-min spacerkiem wystarczało zapytać ale po co lepiej dowalić
-parking /gdybyś uważnie się rozejrzał dookoła był po przebudowie więc nie jest stary/może rzeczywiście nie jest najlepszym miejscem do rozbijania
namiotów ale na innych zawodach a to toniesz w błocie a to namiot zaleje ci namiot woda i jest ok.Termin w jakim organizowaliśmy zawody zmusił nas do takiej lokalizacji .Większość Kolegów jest zdania przynajmniej tak piszą że wystarcz im woda kawałek trawnika i są zawody.W tym kontekście twoja wypowiedz jest co najmniej dziwna

-
ale organizator Skoroszowa ( bo pewnie o do tych zawodów pijesz) jasno napisał jakich warunków należy się spodziewać na stawach.
jeżeli kemping w blachowni był dobrym standardem według Kolegi to ja nie mam więcej pytań.

rozumiałbym powód do narzekania, gdyby imprezy były komercyjne ale płacąc startowe 25 zł za dziecko nawet przez myśl by mi nie przesżło marudzić

ja nie piję do opłat startowych.

za kemping jest oddzielna opłata, ciekawe czy w blachowni organizator odważył się zbierać po 10zł od osoby, ja nie zapłaciłem i nawet nie miałem zamiaru za to zapłacić, ale to jest nauczka, że jednak należy samemu sobie znaleźć pokoje w pobliżu.
Pozdrawiam

[wiwaldi]

Rozumiem Twoje zdenerwowanie jednak ( kto pyta nie błądzi ), jest takie powiedzenie i każdy kto tej reguły się trzyma przeważnie na tym dobrze wychodzi . Kolego teren na którym usiłowałeś rozbić namiot nie był do tego przeznaczony tam parkowały autocampy i przyczepy , no chyba że ktoś chciał na własne życzenie. Sytuacja była wyjątkowa ze względu na bardzo obfite opady deszczu , poziom wody w zborniku podniósł się o 20 cm. Nie chcieliśmy powtórki ze Skoroszowa , pod namioty kolego wskazywaliśmy miejsca bardziej przyjazne , w zeszłym roku miejsca nie brakowało bo można było wjechać na teren niżej położony i trawiasty. Były już takie imprezy o jakiej marzysz kończyła się ona często jednak tak że koszty jej były dużo wyższe od kwoty jaką zdołał uzbierać organizator , wyciągał wtedy kasę ze swojej kieszeni i ją sponsorował. Dzisiaj niestety coraz trudniej o takich.

Pozdrawiam Waldek

[mountain454]

Teraz organizatorzy będą mieli o połowę więcej pieniędzy. Zobaczymy o ile wzrośnie jakość imprez. S.G.

[Szymański]

Stasiu.Chyba, że im dopłacisz,bo zwiększona opłata startowa powiększy około o 40% wpływy ze startowego i nic więcej.Z poważaniem Maciej Szymański.

[RGrzybowski]

Pytanie ile modeli będzie mniej na wodzie w przyszłym sezonie wskutek podniesienia opłaty, której wysokość jeśli chodzi o juniorów wzrosła bagatela o 300%.

[Adrian POL-484]

A junior to inny zawodnik niż senior ?? Koszty są takie same .

[dario]

Zobaczymy skutki , tak drastycznego podniesienia opłaty startowej dla dzieciaków-już w następnym sezonie!!
-darek goliński

[mountain454]

Myślę że scenariusz napisze samo życie. Zmaleje liczba modeli. Znikną niektóre klasy. Będą łączone klasy aby było komu pływać. Znikną juniorzy. zawody skrócą się o jeden dzień, co przyniesie wymierne korzyści organizatorom.Zawodnicy zagraniczni będą omijać nas z daleka. Czarno to widzę . Obym się mylił. S.G.

[RGrzybowski]

A junior to inny zawodnik niż senior ?? Koszty są takie same .

Tak, to inny zawodnik. Przede wszystkim nie zarabia. W wiekszości wypadków nie ma również prawa głosu na walnym zebraniu. Startuje zazwyczaj w niewielu klasach, nie wypije piwa zakupionego przez organizatora zawodów, kiełbasek zje też niewiele Ciekawe dlaczego dzieci mają w tym kraju zniżki na pociąg, autobus, bilet wstępu i inne sprawy i to nie koniecznie w państwowych instytucjach? No jak myślisz?