Strona 1 z 1

Kwadrat na lince

PostNapisane: 28 gru 2014, 19:45
przez Michał Hoffa
Witam, potrzebuje na wale giętkim 6,35mm zaprasować kwadrat 5x5mm. Jakim sposobem go wykonujecie? W warsztatach samochodowych patrzą i nie wiedzą o co chodzi.
Pozdrawiam Michał

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 28 gru 2014, 21:07
przez Zskrzypiec
Witaj
Znajdź zakład dorabiający linki samochodowe zrobią bez problemu. Jest druga możliwość zakup gotowego od podkaszarki w serwisie np.STHILL masz wał zakuty fabrycznie z dwu stron około 1,5m przecinasz na pół i masz dwa do łódek :D Zapytaj może mają zerwane dostaniesz w prezencie.
Zbyszek

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 28 gru 2014, 21:33
przez Michał Hoffa
Problem jest w tym, że mam już gotową drugą stronę wału. Tam ma polutowane na gotowo . Potrzebuję wał dociąć i klepnąć ten kwadrat bo jakoś sprzęgłom zaciskowym nie ufam. Z ciekawości, Wy pływacie na linkach 6,35, ile to potrafi się skrócić jak dostanie obciążenia?

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 28 gru 2014, 23:09
przez Zskrzypiec
Przyjmuje się że luz powinien wynosić średnicę linki.
Zbyszek

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 29 gru 2014, 7:13
przez Michał Hoffa
Dziękuje za odpowiedzi. Poszukam więc zakładu z linkami i dam im na próbę ścinek wału. Wolał bym uniknąć stosowania sprzęgła zaciskowego. U nas w elektrykach mało kto stosuje takie wały stąd moja niewiedza. Pozdrawiam Michał

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 29 gru 2014, 21:44
przez Maruś
Michał wykonaj tulejkę z kwadratem i zalutuj zwykłą cyną. Ja tak robię 3 lata w O7,5 i nie ma najmniejszej szansy by coś puściło. Bicie redukujesz do minimum. W Częstochowie u "fachowców" robili mi próby ale efekty były mizerne. Wiem że Zbyszek z Łodzi zagniatał kiedyś wały ale chyba coś pękło i nie wiem czy robi. Zobacz na ostatnie moje fotki w dziale Ofy.
A tak z innej beczki widzę że już masz coraz bliżej do FSR-ów. U nas Zawodów nie zabraknie i towarzystwo przednie :D .

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 29 gru 2014, 22:42
przez Michał Hoffa
Widziałem to rozwiązanie i u mnie jest tylko mały problem, że mam gotowy wał, zlutowany z wałem śruby. jak sobie taką tulejkę zrobię to już nie włoże wału w model. Ale jest to wyjście bo zamierzam zakupić surowy wał, i połączenie wykonam w strucie bo mam miejsce przed panewkami. Od strony silnika zostawię to co mam i już. Chodzi mi tylko o tą pracę wału związaną z jego skracaniem się podczas obciążenia. Zalogowałem się na Wasze forum bo widziałem relację z budowy i to co widziałem jest mi bliższe i bardziej sensowne niż porady na innych forach.

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 03 sty 2015, 1:14
przez Maruś
Michał
nie mam pojęcia ile się skraca gdyż stosując kwadrat nie ma zaciśniętego sprzęgła i nie jest to istotne gdyż może się wysuwać i chować w zależności od obciążenia byle całkiem ni wypadł co raczej nie jest możliwe bo kwadraty sprzęgają się na długości 8-10mm.

Re: Kwadrat na lince

PostNapisane: 03 sty 2015, 8:38
przez mountain454
U mnie kwadrat zasprzęgla się ok 20mm. Luz pomiędzy zabezpieczeniem{ żeby wał się nie utopił} a obudową wału wynosi ok.3-4 mm. Kwadrat zagniatali mi fachowcy od linek w Jankach za 30 pln za sztukę. S.G.