Strona 1 z 4

antena 2,4 ghz

PostNapisane: 02 maja 2013, 14:00
przez wojciech Przemyśl
Witam
w związku z tym, że w tym roku mam zamiar przejść na pasmo 2,4 ghz(zakupiłem już moduł fsrk i odbiornik) mam następujące pytania:
- w jaki sposób wystawić antenki w fsr i czy trzeba?
- czy wystawiam dwie czy jedną
- jak zabezpieczyć taką antenkę na zewnątrz i gdzie kupić jakąś osłonkę czy jakąś rurkę
- czy mogę podpiąć antenkę do anteny metalowej jakiej używałem w paśmie 35Mhz

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 02 maja 2013, 14:38
przez Adrian POL-484
Nic nie musisz wystawiać. Pilnuj tylko żeby antena nie dotykała żadnych metalowych elementów.

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 02 maja 2013, 16:22
przez AdamM
te kabelki to antenki wiecej nic nie podpinaj do nich, jak ci krótkie wymieniasz cały kabelek.
z FRSkY to cza by sprawdzić jak z zasięgiem i najwyzej jedną wystawić na zewnątrz ale raczej nie powinno być problemu.
na w mojej futabie mam w srodku wszystko i nie był nigdy problemy z zasięgiem, poza karpiami w radiu ale na karpie zadne wystawienie antenki nie pomoże :)

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 02 maja 2013, 19:54
przez RGrzybowski
w instrukcjach piszą, żeby antenki były prostopadle do siebie. według mnie to jest ważniejsze niż wystawienie ich na zewnątrz, chociaż lepiej to zrobić, zwłaszcza gdy kadłub jest węglowy
do tej antenki nie podpinaj żadnych kabli bo długość anteny ma być taka, jaką obliczył producent
często zapomina się o tym, żeby antenka w nadajniku skierowana była ku górze bo sygnał rozchodzi się wokół niej a to ma spore znaczenie, może nawet większe niż wystawienie kabelka z odbiornika na zewnątrz.

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 02 maja 2013, 21:59
przez Adrian POL-484
O tym co pisze Robert w FSR-ach nie ma żadnego znaczenia, używamy mak 1/10 zasięgu tych aparatur więc cała elektronika nie musi się zbytnio wysilać. Duże znaczenie ma to w modelach lotniczych gdzie model ciągle zmienia pozycję względem nadajnika i jest od niego znacznie dalej. Używam systemu 2,4Ghz od 6 lat i nigdy w żadnym modelu nie przejmowałem się gdzie i jak leży antena

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 03 maja 2013, 0:02
przez Ryszard Dziergwa
Nie wiem jaką masz aparaturę, ale gdy w swoim Multiplexie przeszedłem na 2,4 GHz wymieniając moduły, przy dużej ilości węgla w kadłubie,
musiałem wystawić obie antenki na zewnątrz. Jedna wystaje ok.10cm druga 4cm, są w plastykowej rurce fi zew. 4mm zakończone silikonem aby było widać końcówkę bez izolacji, i nie można nic dodawać do przewodu anteny. Urwanie samej końcówki anteny bez izolacji powoduje roztrojenie odbiornika [ miałem taką usterkę ]. Tak robi większa ilość zawodników zagranicznych.

P.S. Pozdrawiam POL-484

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 03 maja 2013, 8:13
przez mountain454
W swoich odbiornikach powymieniałem antenki na 40-cm. Oryginalne mają po 15cm. W Hobby Kingu zakupiłem gotowe antenki z czystego lenistwa i wystawiłem je na zewnątrz. Może i nie potrzebne ale tak już mam. Zresztą ładnie wyglądają i ludzie nie zadają głupich pytań gdzie wychodzi sznurek.S.G.

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 03 maja 2013, 10:20
przez meniu
Witam,

też używam system FRsky i działa bez problemu. Tak jak Staszek mam antenę wydłużoną do 40 cm i wystawioną poza model.

Meniu

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 03 maja 2013, 12:35
przez RGrzybowski
Ryszard Dziergwa napisał(a):nie można nic dodawać do przewodu anteny. Urwanie samej końcówki anteny bez izolacji powoduje roztrojenie odbiornika [ miałem taką usterkę ]. Tak robi większa ilość zawodników zagranicznych.


Dopowiem tylko - te "obrane z izolacji" końcówki antenki w 2,4 ghz są bardzo ważne!!! - właściwie cały kabelek służy tylko do przeniesienia sygnału, który właśnie te niepozorne końcówki emitują. Ucinanie ich lub dodawanie niepotrzebnych kabelków jest rzeczywiście zbędne a nawet szkodliwe.

Adrian - FSR śmiga na krótkim zasięgu ale za to w niezbyt korzystnych warunkach - pasmo 2,4 nie lubi przeszkód (radiobox, węglowy kadłub, inne łodzie, fale, boje, itp.) oraz małej wysokości na jakiej pracuje odbiornik (opisywano na jakimś forum, że model szybowca wylądował w wysokiej trawie i stracił zasięg) w więc lepiej chuchać na zimne.
Podobnie jak Ty osobiście niezbyt wielką uwagę zwracam na sposób ułożenia kabelków - ale to z lenistwa bardziej ;) i do tej pory (4 lata) żadnych zakłóceń nie miałem. Jak widać jednak są koledzy, którzy mieli problemy z zasięgiem więc troszkę profilaktyki nie zaszkodzi :)

Re: antena 2,4 ghz

PostNapisane: 03 maja 2013, 16:50
przez Ryszard Dziergwa
Moja usterka odbiornika polegała właśnie na "odpadnięciu" końcówki anteny, tej bez izolacji, i odbiornik zaczął szwankować.