Strona 1 z 2

Seaducer elektro

PostNapisane: 31 sty 2016, 18:29
przez Michał Hoffa
Na prośbę kolegów wrzucam fotorelację z budowy dużego elektryka.
Miłego oglądania!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 31 sty 2016, 23:06
przez meniu
Super ladnie,
zdradziles tajemnice bez piwa ani rusz :D

Meniu

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 01 lut 2016, 18:39
przez mountain454
Piękna robota. Nie jeden asior mógłby po nauki do Ciebie przychodzić. Szkoda że to nie spalinka. Było by nas więcej. S.G.

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 01 lut 2016, 19:26
przez Tummi
Mi tez sie bardzo podoba.

Czy umieszczenie silnika (dlugi wal) jest spowodowane checia uzyskania okreslonego kata na srubie, czy moze to kwestia rolozenia masy? A moze jeszcze cos innego?

T.

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 01 lut 2016, 19:43
przez Michał Hoffa
Silnik mógłbym zamienić miejscami z zasilaniem. Dać go do tyłu a prąd do przodu i pewnie uzyskał bym oczekiwany środek ciężkości bez dodatku ołowiu. Motorek waży ponad 1 kg z łożem. Gdybym jednak dał silnik tej średnicy do tyłu to musiał bym po dużym kącie giąć dławice wału. Tak robią prawie wszyscy Amerykanie i prawie wszyscy mają z wałami problemy. Linki tra o mocno wygiętą dławicę i problem gotowy. Długi wał z linki dość miękko przenosi kopanie gazem a w te w napędach elektrycznych jest dość brutalne bo motory mają moment obrotowy od ręki dostępny. Obserwowałem uważnie Wasze modele i Wy też macie silniki z przodu.
Ps. Dziękuję za miłe słowa

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 02 lut 2016, 8:31
przez Maruś
Witam
Michał naprawdę piękna robota.
Mam kilka pytań.
Chłodzenie jak jest zasilane,
co jest na burtach na tym zdjęciu srebrne i żółte http://images77.fotosik.pl/178/12e3180564755e13med.jpg
do czego służą króćce w rufie z ostatniego zdjęcia (3 na górze)

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 02 lut 2016, 13:02
przez Michał Hoffa
Chłodzenie zasilane jest ze steru. Króćce na rufie z ostatnich zdjęć to są właśnie przepusty do wody. Na burtach masz wyloty wody i odpowietrznik olejarki. To sprytny patent z którym połączona jest olejarka wału. W przypadku gleby modelu na plecy mam w modelu czysto bo olej nie ma jak wylać się do modelu. W elektryku lubię mieć czysto ;) Złote detale to złącza do zworek. Jedna zwora lekka na goldach średnicy 4mm zasila odbiornik, serwa i cześć sterującą regulatora obrotów. Druga ta duża na goldach 10mm zamyka obwód na końcówkę mocy regulatora obrotów. Zwora jest w modelu elektrycznym niezbędna jako wyłącznik np dla obsługi łodzi, która łowi po biegu modele. Kiedy model jest szczelnie zaklejony nie ma innej możliwości wyłączenia a jak wiadomo model pod napięciem jest groźny.

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 02 lut 2016, 13:07
przez Michał Hoffa
Odpowietrznik olejarki ma jeszcze jedno zadanie. Pozwala mi utrzymać model w czystości kiedy jest już zaklejony i czeka na wodę. Zaklejam ten aluminiowy odpowietrznik kawałkiem taśmy klejącej i automatycznie olej przestaje lecieć do wału. Jak zaniosę model na wodę to taśmę zdejmuję i wtedy mam smarowanie. Inaczej miałbym jeziorko oleju w modelu a po dodaniu gazu wszystko miałbym uwalane nim.

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 03 lut 2016, 19:55
przez Michał Hoffa
Taki tam zbiorniczek na olej do panewek struta.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Seaducer elektro

PostNapisane: 03 lut 2016, 20:34
przez ROBSON
Michał,mistrzostwo świata ta twoja robota,ale pomyśl jakbyś zrobil spalinke
z tym zbiorniczkiem na olej to też byś miał czyściutko w modelu:-D :-D
Pozdrawiam ROBSON.